:-,
Joshua Redman, „cudowne dziecko” amerykańskiego jazzu, jak pisano o nim na początku lat 90., jeszcze przed swoim debiutem płytowym (1993 r.) grał z najlepszymi muzykami. Już w połowie ubiegłej dekady krytycy zaliczali go do światowej czołówki saksofonistów tenorowych i tak zostało do dziś. Najnowsza płyta Redmana „Elastic” według samego artysty jest podsumowaniem dziesięcioletnich poszukiwań, których owocem miało być znalezienie optymalnej drogi wyznaczonej z jednej strony przez nieokiełznaną spontaniczność, z drugiej zaś – przez precyzję wykonania.
Polityka
47.2002
(2377) z dnia 23.11.2002;
Kultura;
s. 55