W „Gazecie Wyborczej” nr 265 Roman Pawłowski daje kąśliwą i ponaglającą notkę tyczącą wyboru nowego dyrektora Teatru Narodowego. „Resort kultury uparcie nie podaje żadnych informacji w sprawie powołania nowego dyrektora Teatru Narodowego na miejsce Jerzego Grzegorzewskiego. Do prasy przeciekają nieoficjalne wiadomości. (...) Zaskakuje mnie dyskrecja pana ministra. Pozostał on głuchy na mój apel o podniesienie kurtyny przy wyborze nowego szefa narodowej sceny.
Polityka
47.2002
(2377) z dnia 23.11.2002;
Pilch;
s. 102