Jest natychmiastowa odpowiedź na tzw. apel wawelski. W Deklaracji Wolnego Polaka, pod którą podpisała się grupa posłów, m.in. Jan Łopuszański i Halina Nowina-Konopczyna, czytamy: „Polacy! Kochani! W Dniu Niepodległości Polski, 11 listopada, rozległ się z Krakowa głos nowej Targowicy. W ramach obchodów Święta Niepodległości Polski grupa dwustu kilkudziesięciu osób, mających wysokie przekonanie o swoich walorach intelektualnych i moralnych, wezwała Polaków do rezygnacji z suwerenności Polskiego Państwa w ramach przystąpienia do Unii Europejskiej. Taka przewrotność nie może zostać bez odpowiedzi”.
Własną deklarację w sprawie sprzedaży STOEN ogłosił poseł Gabriel Janowski: „...obecnemu rządowi zdradzieckiej koalicji SLD-UP-PSL udaje się to, czego nie zdołały osiągnąć samodzielnie niemieckie władze okupacyjne w Polsce – trwałą dominację żywiołu niemieckiego”.
Po dłuższym milczeniu dał o sobie znać Janusz Korwin-Mikke, obwieszczając, iż złożył właśnie doniesienie do Prokuratury Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej o popełnieniu przez nasze władze przestępstwa polegającego na czynieniu przygotowań do ataku na Republikę Iracką. Donosiciel wymienia w swym piśmie trzy nazwiska przestępców, są to: prezydent Kwaśniewski, premier Miller i minister Szmajdziński.
Podczas uroczystej mszy za ojczyznę w Bazylice Mariackiej metropolita gdański arcybiskup Tadeusz Gocłowski nawoływał: „Niektórzy mówią: lepiej było przed 10–15 laty niż dzisiaj. Tacy ludzie powinni się z tego spowiadać, bo jeśli Polska jest dziś wolna, suwerenna, jeśli wchodzi w partnerski sposób w wielką rodzinę państw europejskich, to za czym ty tęsknisz, jak ty wartościujesz?