Archiwum Polityki

WSI: aneks do aneksu

W kończących raport Antoniego Macierewicza aneksach o nieprawidłowościach w byłych Wojskowych Służbach Informacyjnych (konkretnie w aneksie nr 9) opublikowano zeznania Grzegorza Żemka (b. dyrektora Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego) złożone przed Sądem Okręgowym w Warszawie (sygn. akt VIIIK37/98, t. IV, akta tajne). Dotyczyły lokowania za czasów II Zarządu Sztabu Generalnego WP agentów w sferze mediów. W 1987 r. Żemek dostał zadanie znalezienia za granicą firmy, która, jak zeznał, miała pełnić rolę konia trojańskiego, czyli służyć do wprowadzania agentów w tej sferze na zachodzie Europy. Żemek znał tylko jedną taką firmę – należącą do Jana Wejcherta, ulokowaną w Irlandii spółkę Cantal, później przemianowaną na ITI. Dalej jego zeznania dotyczą zakupu nie związanej z ITI firmy SEPP, pojawiają się nowe nazwiska: Cohen, Grauso, Bosurgi, De Ruddera i Weinfeld. I właściwie nie wiadomo, czy z Cantalem (ITI) ubito interes, po co chciano kupić SEPP, kto miał to zrobić i czy udało się wprowadzić do tego przedsięwzięcia agenta „w dziedzinie mediów”.

Aneks nr 9 w zamierzeniu autorów raportu ma ilustrować nielegalne operacje finansowe wywiadu wojskowego. Zeznania Żemka są dla Antoniego Macierewicza w pełni wiarygodne. Jedyny powód, dla którego uznał, że ważny jest akurat ten fragment liczących setki stron zeznań Żemka, to – jak wynika z kontekstu – nazwisko Jana Wejcherta i, pojawiające się w tle, Mariusza Waltera, późniejszych szefów TVN. Z tą stacją telewizyjną od pewnego czasu władze PiS mają na pieńku. Cytaty z zeznań Grzegorza Żemka, chociaż wprost nie obciążają szefów TVN, to ustawiają ich w podejrzanym towarzystwie. W raporcie nie ma ani śladu dowodu, że Wejchert czy Walter świadczyli na rzecz WSI jakieś niezgodne z prawem usługi, a ich nazwisk próżno szukać w spisie osób „współpracujących niejawnie z żołnierzami WSI w zakresie działań wykraczających poza sprawy obronności państwa”.

Polityka 9.2007 (2594) z dnia 03.03.2007; Flesz. Ludzie i wydarzenia; s. 16
Reklama