Roxanne Potvin, The Way It Feels, Ruf 2007
Nie wiem, skąd oni biorą te talenty... Właśnie słucham płyty Roxanne Potvin, pochodzącej z Quebeku dwudziestotrzyletniej kanadyjskiej piosenkarki i kompozytorki. Gra i śpiewa doskonałe bluesowe i bluesopodobne utwory ze swobodą i klasą weteranki estrad i studiów nagraniowych. W wieku piętnastu lat kupiła na raty gitarę, amerykańskiego Telecastera, i gra na niej do dzisiaj. Ta jej płyta, którą odtworzyłem, przyznaję, bez większych oczekiwań, oczarowała mnie od razu. Zresztą nie tylko mnie, gdyż właśnie została nominowana do nagrody Juno, która jest kanadyjskim odpowiednikiem amerykańskiej Grammy. Chyba powinna dostać piątkę, ale poprzestanę na mocnej czwórce, żeby Roxanne nie pomyślała, że może spocząć na laurach. Ale jest świetna!