Rozmowa ze Skalpelem, czyli z Marcinem Cichym i Igorem Pudło, laureatami Paszportów „Polityki”
Mirosław Pęczak: – Skąd jesteście, z jakiej muzycznej krainy?
Marcin Cichy: – Geograficznie jesteśmy z Wrocławia, niedaleko mamy ogród botaniczny, gdzie są różne rośliny, także orientalne, i nasza kolebka muzyczna też jest różnorodna jak ten ogród – trochę Polski, trochę Anglii.
Mówi się o was, że jesteście didżejami, producentami, muzykami... Kim właściwie jesteście?
M.C.: Najbardziej to chyba konceptualistami, wcześniej Igor był didżejem, puszczał płyty w klubach i dlatego pewnie nazywa się nas didżejami.
Polityka
8.2006
(2543) z dnia 25.02.2006;
Kultura;
s. 60