Jak odnotował „Fakt”, Jolanta Szczypińska i Jarosław Kaczyński znów pokazali się razem. Do spotkania doszło podczas konferencji w Gdyni: „Siedzieli blisko siebie... Uśmiechnięci i szczęśliwi”.
Z kolei reporterzy „Super Expressu” w jednym z warszawskich kin spotkali Sandrę Lewandowską i Janusza Maksymiuka, najsłynniejszą parę Samoobrony: „Zachowywali się jak zakochani. Rozanielony wzrok Sandry, czułe słówka Maksymiuka. Dawno nie widzieliśmy ich tak szczęśliwych. Widać było, że ich znajomość kwitnie na nowo... W takim stanie wybór filmu pod znamiennym tytułem »Ostrożnie, pożądanie« był tylko formalnością”.
Julia Pitera, pełnomocniczka rządu do walki z korupcją, podpadła „Faktowi” z powodu nowej torebki, łudząco podobnej do wyrobu ekskluzywnego domu mody Hermes, za który trzeba zapłacić 50 tys. funtów (ok. 240 tys. zł). Wprawdzie Pitera natychmiast wyjaśniła, że to torba zupełnie innego producenta i kosztowała tylko „jakieś 300 euro”, ale „Fakt” nadal się oburza: „...to przecież prawie 1100 zł. Niejedna polska kobieta musi na takie pieniądze pracować cały miesiąc”.
Julia Pitera powinna więc brać przykład z kolegi klubowego, posła Tadeusza Rossa, którego fotoreporter „Super Expressu” sfotografował w czasie spożywania skromnego posiłku w barze chińskim. „Oto polityk, który nie szasta na prawo i lewo na wystawne obiady w luksusowych restauracjach – zachwyca się gazeta. – Nie w głowie mu sushi, kalmary czy inne krewetki... Poseł Ross jest bliżej zwykłych ludzi”.
Złoty Strzał, Torreador, Anastazja, J-23, tak nazywają się tanie wina produkcji krajowej, których kosz wręczył posłowi Januszowi Palikotowi (PO) poseł Paweł Poncyliusz (PiS).