:-'
Filmy kinowe powstałe na bazie telewizyjnych seriali mają długą tradycję, ciągnącą się przynajmniej od „Pana Wołodyjowskiego”. Jednak w przypadku „Sfory” precedens polega na tym, że film wchodzi na ekrany jeszcze przed zakończeniem telewizyjnej emisji. Zadecydowały względy komercyjne. Wojciech Wójcik – król wschodnioeuropejskiego kina sensacyjnego, ma swoją publiczność, która zaciekawiona serialem pewnie pofatyguje się do kina, by poznać finał.
Polityka
46.2002
(2376) z dnia 16.11.2002;
Kultura;
s. 52