Poseł Stanisław Łyżwiński z Samoobrony jest oskarżony o udaremnienie egzekucji komorniczej. Już dziewięć razy na rozprawę nie dojeżdżał on sam albo jego adwokat. Prezydium Sejmu dało Łyżwińskiemu ostatnią szansę na pojawienie się w sądzie. Kolejny termin rozprawy wyznaczono pod koniec listopada. Łyżwiński zapowiada, że się stawi. – Poseł nie powinien unikać wymiaru sprawiedliwości – przyznaje odważnie Łyżwiński. – Musi jednak reprezentować również swoich wyborców w Sejmie.
Polityka
45.2002
(2375) z dnia 09.11.2002;
Ludzie i wydarzenia;
s. 14