Archiwum Polityki

Korupcjogenna ustawa

Z zainteresowaniem przeczytałem artykuł Wojciecha Markiewicza [„Cały naród wycenia swój majątek”, POLITYKA 41]. (...) Obawiam się, że niejasne określenie w ustawie kryteriów (brak precyzji w określaniu marginesu błędu przy wycenie majątku – przyp. red.) będzie korupcjogenne. Przypomina mi się sytuacja, gdy w latach 70. za rządów Gierka jako właściciel domu jednorodzinnego zostałem obciążony podatkiem od luksusu. Rzeczoznawca sądowy obok wartości samego budynku obliczał m.in. wartość zasadzonych w ogrodzie róż oraz płyt chodnikowych na podjeździe itp. Następnie opierając się na niejasnych zapisach ówczesnej ustawy przedstawił dwa różne warianty wyceny mojego majątku. Zaproponował, że w urzędzie skarbowym przedstawi tę korzystniejszą dla mnie, jeśli otrzyma połowę różnicy między wspomnianymi kwotami. Dlatego uważam, że ustawodawca ostatecznie decydując się na krok przygotowujący wprowadzenie podatku katastralnego i od luksusu powinien jednoznacznie określić kryteria wyceny majątku, co zmniejszy zakres uznania urzędników i niebezpieczeństwo korupcji.

(nazwisko i adres do wiadomości redakcji)

Polityka 45.2002 (2375) z dnia 09.11.2002; Listy; s. 98
Reklama