Bardzo oszczędny sposób realizacji marzeń podaje pismo „Shape”. Radzi: „Wizualizuj swoje cele. Jeśli np. chcesz kupić szpanerski samochód sportowy, wyobraź sobie zapach skórzanych siedzeń, dźwięk zapłonu i kolor karoserii...”. Doznania możesz zwielokrotnić na przykład idąc z modelem wymarzonego auta do szewca lub kaletnika.
Czytelniczka skarży się, że odkąd zaczęła pracować w klimatyzowanym biurowcu, pojawiły się u niej kłopoty z cerą i gardłem. Ekspert w „Olivii” radzi: „Na biurku postaw liściastą roślinę w doniczce”. WDR: ale nie byle jaką miotłę, to musi być palma.
Jeśli chcesz mieć pokój w stylu pop-art, wykorzystaj radę „Bravo Girl!”. Zastosuj „Elementy jak z wystawy Andy Warhola, plakaty, kolorowe szkło, a nawet miśki-żelki”. „Kolorowe miśki przyklej w rządkach na abażurze lampy. Teraz już żaden łakomczuch ich nie zje! A ty co najwyżej możesz nasycić się ich widokiem”. Otóż niekoniecznie. Gdy dopadnie cię atak nocnego łakomstwa, będziesz musiała zjeść cały abażur, dlatego lepiej miśków nie przyklejaj, tylko delikatnie przyszpil.
Wśród trików „poradnika dla zabieganych” pismo „Vita” wymienia czynności, których wykonanie jest niezbędne przed snem: „Wypij kubek ciepłego kakao (...) Tuż przed snem połknij suplement wapniowy (...) Po umyciu zębów wypij jeszcze szklankę wody”. Mała korekta: po suplemencie wapniowym połknij szklankę piasku, a dopiero później wodę. Dzięki temu zawiąże się unieruchamiająca zaprawa, po której już nie będziesz zabiegana.
Kilka interesujących sposobów na walkę z niskim ciśnieniem podaje „Świat Kobiety”. Wśród nich są tzw. metody alternatywne: „Przeciągnij się.