Archiwum Polityki

„Skonfundowani refundacją”

Jestem lekarzem praktykiem, który bezpośrednio zajmuje się profilaktyką i leczeniem osteoporozy – moim narzędziem pracy jest skuteczny i dostępny cenowo lek, stąd moje zainteresowanie nowymi listami refundacyjnymi (POLITYKA 12). W związku z wydłużeniem się długości życia (w ciągu ostatnich 100 lat dwukrotnie) osteoporoza stała się problemem społecznym. Gdy jest nieleczona, kończy się złamaniami kości, które na długi czas wykluczają prawidłową egzystencję, a koszty społeczne leczenia tych powikłań są ogromne. Jako lekarz mam obowiązek zapobiegać i leczyć osteoporoozę wszystkimi dostępnymi mi metodami. Usuwając z listy leków refundowanych kalcytoninę donosową (Miacalcic) Ministerstwo Zdrowia skazuje ogromną grupę pacjentek na rezygnację z tej skutecznej, wygodnej i prostej w stosowaniu terapii, zmuszając kobiety do codziennych zastrzyków domięśniowych lub całkowitej rezygnacji z leczenia (co szybko doprowadzi do gwałtownego postępu choroby i kalectwa). Od kilku lat aktywnie uczestniczę w światowych zjazdach lekarskich dotyczących współczesnego leczenia osteoporozy i wszędzie kalcytonina donosowa jest wymieniana jako jeden z najskuteczniejszych leków w leczeniu osteoporozy. Wycofując taki preparat z listy leków refundowanych, ministerstwo dobiera mi możliwośc skutecznego leczenia dużej grupy pacjentek.

Dr Ryszard Rutkowski

Polityka 14.2002 (2344) z dnia 06.04.2002; Listy; s. 95
Reklama