Model
• Litery GT nie oznaczają niczego konkretnego. Są skrótem od gran turismo (wielka turystyka) i mają sugerować, że jest to samochód ze sportowym charakterem. Podobnie jak na przykład zbitka liter VTS lub XR. Czyli – czysty marketing. Dodatek I może oznaczać, że silnik ma zasilanie wtryskowe, co w dzisiejszych czasach jest oczywistością.
• Litera D oznacza, że mamy do czynienia z silnikiem wysokoprężnym (diesla) lub że silnik ma wtrysk bezpośredni (od direct). Producent chwali się: nasz silnik jest wyjątkowo nowoczesny.
• Litera T sugeruje zazwyczaj, że silnik jest turbodoładowany, czyli ma lepsze osiągi. Wśród nowoczesnych jednostek wysokoprężnych (diesli) takie rozwiązanie jest właściwie normą. Jeżeli owo turbodoładowanie spotykamy w silniku benzynowym, to rzeczywiście jest coś specjalnego i mamy do czynienia z autem o ponadprzeciętnych osiągach.
• Liczba + V wyjaśnia, ile zaworów mieści się w głowicy silnika. Przyzwoitą normą są cztery zawory na cylinder.
• Liczba V + to coś całkiem innego. Tak oznacza się silniki, które mają dużo cylindrów ułożonych nie w rzędzie, ale w formie litery V. W zasadzie im więcej cylindrów, tym silnik mniej drga i jest cichszy. Są silniki, w których cylindry ułożono w literę W albo w coś pośredniego między układem V i rzędowym VR.
• Litery WD są skrótem od angielskiego wheel drive, czyli napęd kół. Producent chwali się wtedy, gdy może skojarzyć owo WD z literą A (all – wszystkie) lub z liczbą 4. Inni producenci po prostu piszą Quattro.
A teraz zagadka: co chciałby nam powiedzieć wytwórca, oznaczając auto napisem: GDI V6/24 4WD Sport Coupe?