Archiwum Polityki

Prywatyzacja poczeka

Zagrożone są tegoroczne plany prywatyzacji państwowych firm. Zapisane w budżecie 5,5 mld zł wpływów z tego tytułu to suma nierealna. Wszystko dlatego, że rząd odsuwa realizację niektórych zamierzeń (m.in. sprzedaż zakładów syntezy wielkiej chemii, WGPW czy elektrowni). Wraca stare hasło: najpierw konsolidacja pod nadzorem państwa, a potem (być może) sprzedaż spółek. Brak pieniędzy z prywatyzacji pogłębi tegoroczne trudności z finansowaniem wydatków państwa. Eksperci szacują, że w budżecie na 2006 r. może zabraknąć nawet 5–7 mld zł, bo Ministerstwo Finansów przeceniło wpływy z VAT. Premier uspokaja, że z budżetem nie będzie kłopotów. Kto ma rację, dowiemy się jesienią.

Polityka 9.2006 (2544) z dnia 04.03.2006; Gospodarka; s. 38
Reklama