Archiwum Polityki

Wisielec

Siłą książek Jeffery’ego Deavera – już klasyka współczesnego thrillera – jest postać głównego bohatera, detektywa Lincolna Rhyme’a. Sparaliżowany policjant na wózku inwalidzkim, uzbrojony w nowoczesną technikę kryminalistyczną, przypomina klasycznych detektywów gabinetowych (od Holmesa poczynając), dla których pojedynek z przestępcą jest przede wszystkim walką intelektów. A w „Dwunastej karcie” Rhyme ma znów o czym myśleć: ktoś usiłuje zgładzić wszelkimi środkami 16-letnią Genevę Settle. Po nieudanym ataku pozostawia kartę tarota z postacią Wisielca. W dodatku coraz więcej wskazuje, że kluczem do całej sprawy są wydarzenia z czasów wojny secesyjnej. Deaver kolejny raz nie zawodzi. Tajemnicą nie będzie – takie są w końcu reguły gatunku – że jego bohater także nie.

Jeffery Deaver, Dwunasta karta, przeł. Łukasz Praski, Wyd. Prószyński i S-ka, Warszawa 2006, s. 383

Polityka 9.2006 (2544) z dnia 04.03.2006; Kultura; s. 56
Reklama