Zanim zaczął się ten proces, już podważono rolę głównego świadka
Podczas rozpoczętego w środę 18 września procesu przeciwko tzw. zarządowi gangu pruszkowskiego jeden z oskarżonych, osławiony Parasol, oświadczył, że żadnej mafii z Pruszkowa nie było i nie ma. Została wykreowana przez poprzednią ekipę rządzącą, co miało pomóc Marianowi Krzaklewskiemu i Markowi Biernackiemu w kampanii wyborczej.
Oskarżeni przed sądem mogą się bronić jak chcą, to ich prawo, to prawo ich adwokatów.
Polityka
39.2002
(2369) z dnia 28.09.2002;
Komentarze;
s. 15