Palące kobiety w ciąży niszczą nie tylko własne, ale także zdrowie swoich dzieci. Urodzą się mniejsze i podatniejsze na astmę oraz inne choroby układu oddechowego. Amerykańscy naukowcy dowiedli, że dym tytoniowy wywołuje w komórkach płodu zmiany genu GSTM1 odpowiedzialnego za produkcję białek, które w pęcherzykach płucnych pomagają likwidować toksyczne substancje zawarte we wdychanym powietrzu. Organizm dziecka z wadliwym genem GSTM1 nie będzie w stanie skutecznie oczyszczać płuc z wielu trucizn, co zwiększy prawdopodobieństwo wystąpienia kłopotów z oddychaniem. (paw)
Polityka
39.2002
(2369) z dnia 28.09.2002;
Nauka;
s. 70