Archiwum Polityki

Harry Trawka – dorosłe życie

Harry, młodszy syn księcia Walii i Diany, trzeci w sukcesji do tronu brytyjskiego, skończył właśnie 18 lat. Po skandalu z marihuaną i alkoholem, z którymi eksperymentował prawie rok temu, żartobliwie nazywano go: Harry Potter („pot” po angielsku znaczy „trawka”), choć tamten Harry, z filmu o magii, odpalał inne fajki! Ale i rodziców miał innych. Książę Harry – od początku bardziej w cieniu niż słońcu, wyłaniający się zza starszego i charyzmatycznego brata Williama, w dzień urodzin zapowiedział pracę nad charakterem i oznajmił, że „pójdzie drogą matki”. Na cele charytatywne przeznaczył dochody ze zdjęć urodzinowych i po raz pierwszy sam spotkał się z wybranym gronem poddanych, w tym narkomanami i bezdomnymi dziećmi. Choć spotkanie trochę go przeraziło, spisał się dobrze; jak wiadomo, głównym zadaniem królewiąt jest dobra prezencja. Swoją drogą za pochodzenie trzeba płacić; dziecko tak różniących się od siebie rodziców ma prawo być zdezorientowane.

Polityka 38.2002 (2368) z dnia 21.09.2002; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 14
Reklama