Na czele imperium – Zarządu Dróg i Mostów w Warszawie – stoi dyrektor Tomasz Szawłowski. Koalicje rządzące miastem się zmieniają, a on trwa. Traci stanowisko w atmosferze skandalu – i tryumfalnie powraca.
Zarząd Dróg Miejskich decyduje, kto w Warszawie buduje nowe ulice, wiadukty i tunele, kto remontuje stare, kto dba o oświetlenie, znaki drogowe, semafory, kto może ustawić reklamy i założyć letnie ogródki kawiarniane. W tym roku urzędnicy ZDM uskarżają się na wyjątkowo skromny budżet. Do wydania mają, bagatela, ok. 200 mln zł. Stołeczni przedsiębiorcy skarżą się za to na urzędników ZDM – na nierówne traktowanie, na ręczne sterowanie przetargami, na powiązania urzędników z firmami, które w tych przetargach startują.
Polityka
38.2002
(2368) z dnia 21.09.2002;
Kraj;
s. 28