Dariusz Szymczycha
sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP:
„– Czy opozycja polityczna w Polsce dostanie pieniądze na głoszenie zastrzeżeń wobec integracji z Unią Europejską?
– Nie widzę powodu, aby konkretne partie z racji swojego poglądu politycznego zyskiwały pieniądze przeznaczone na kwestię europejską. W Polsce odbyły się w ubiegłym roku wybory parlamentarne. W rezultacie stworzono nowy rząd i sejmową większość proeuropejską. Z tego względu rząd kontynuuje rozmowy negocjacyjne z Unią. Niebawem rozpocznie się kampania informacyjna o kształcie Unii – w drugim etapie będzie informowała o miejscu Polski w Unii Europejskiej. Pieniądze, które na to pójdą, będą logiczną konsekwencją wyboru obywateli z września 2001 roku. Politycy opozycyjni, zresztą nie wszyscy, wykorzystują każdą okazję, aby krytykować Unię, ale nie ma powodu, aby dawać im środki publiczne na uprawianie czarnej propagandy”.
(W rozmowie ze Zbigniewem Mareckim, „Głos Pomorza”, 9–10 III)
Ks. Marcin Węcławski
proboszcz parafii pod wezw. Maryi Królowej w Poznaniu:
„– Ksiądz był osobą ukaraną przez metropolitę poznańskiego za podpisanie listu, jaki w ubiegłym roku został przekazany nuncjuszowi apostolskiemu właśnie w sprawie abp. Paetza.
– Tak to prawda, ale wolałbym na ten temat się nie wypowiadać.
– Czy poznański Kościół w ostatnich dwóch tygodniach się zmienił? Czy zmieniło się podejście wiernych? Pytam o to, bo pewne rozgoryczenie może być tym większe, że okazało się, iż wielu księży o sprawie metropolity poznańskiego wiedziało.
– Na pewno jest wiele niepokoju.