Lewicowy „Przegląd” w notce będącej czymś w rodzaju oświadczenia: „Po Warszawie chodzi Józef Oleksy, który w swoim życiu był wszystkim, a teraz wiadomo, kim jest, i trudno mu się przyzwyczaić do egzystencji partyjnego emeryta. Więc Oleksy chodzi i opowiada o naszej redakcji najgorsze rzeczy. Bo ma pretensję, że o nim nie piszemy. Drogi Józefie, dobrze to o tobie pisują panowie Mazurek i Zalewski z twojego ulubionego »Wprost«.
Polityka
10.2006
(2545) z dnia 11.03.2006;
Polityka i obyczaje;
s. 106