Niesłabnącą popularnością cieszą się w Polsce od wielu lat wystawy fotografii. Tegoroczne lato okazało się wyjątkowo bogate w tego typu prezentacje. Spośród tych, które jeszcze można obejrzeć, szczególnie polecamy cztery:
Czesław Czapliński, „Można odejść na zawsze, by stale być blisko”
Ów poetycki tytuł jest jak najbardziej na miejscu: bohaterem wystawy jest bowiem ksiądz Jan Twardowski, chyba najbardziej uwielbiany poeta ostatnich dziesięcioleci. Czapliński ma na swym koncie już ponad 100 wystaw, na przemian w Polsce i USA, w tym bodaj najsłynniejszą, poświęconą portretom Jerzego Kosińskiego. Zdjęcia rozwieszono na ogrodzeniu Łazienek Królewskich, wystawę można więc zgrabnie połączyć ze spacerem po parku. Czynna do 15.09.
Agnieszka Brzeżańska, „Warszawa dla amatorów”
Gdyby jednak padało, to warto zajrzeć pod dach galerii Kordegarda. Urodzona w Gdańsku autorka z dystansem i przenikliwością typową dla przybysza, ale i z wyobraźnią wrażliwego twórcy, prowadzi widza po stolicy, jakiej na co dzień nie dostrzegamy; raz brzydkiej, raz surrealistycznej, kiedy indziej nostalgicznej. Nietypowy sposób prezentacji zdjęć (kalkomania naklejana bezpośrednio na ścianę) przydaje tym pracom dodatkowego niezwykłego uroku. Uwaga, czasu pozostało niewiele, bowiem wystawa czynna będzie tylko do 3.09.
„Teraz Polska”
Zamiast indywidualnej wizji jednego miasta, zbiorowa wizja kraju. Trzydziestu znanych fotografików pokazuje swoje cykle zdjęć, które wiele dzieli, ale łączy jedno; wszystkie są autorskimi obrazami współczesnej Polski. Okazuje się, że ten sam kraj może wyglądać krańcowo różnie. Wszystko zależy od tego, kto spogląda przez obiektyw.