Rozmowa z ks. Jackiem Prusakiem, jezuitą i psychoterapeutą, o tym, dlaczego nie porzuca kapłaństwa
Jarosław Makowski: – Po oświadczeniu Tomasza Węcławskiego, że rezygnuje z kapłaństwa, jeden ze znanych księży napisał do mnie: „Ludzie pytają, kto następny: po Obirku, Bartosiu i Węcławskim. Przyznam, że czasami czuję się, jak na reducie. Póki co, trwamy!”. Czy trwając w Kościele, czuje się ksiądz jak na reducie?
Jacek Prusak: – Nie, gdyż Kościół nie jest zbudowany na mnie, a ja nie mam poczucia, że należę do jakiegoś odłamu separatystów walczących na ostatnich przyczółkach Kościoła.
Polityka
22.2007
(2606) z dnia 02.06.2007;
Kraj;
s. 40