[bardzo dobre]
„Sądzę, że dzięki swym dokonaniom, przede wszystkim w fotografii czarno-białej, jest najwybitniejszym polskim portrecistą po II wojnie światowej” – tę najwyższą ocenę wystawił Krzysztof Jurecki, kurator działu fotografii Muzeum Sztuki w Łodzi, Krzysztofowi Gierałtowskiemu. Jest okazja, by z tą opinią skonfrontować własne sądy i odczucia. Wybór najlepszych zdjęć twórcy oglądać można bowiem w Łodzi, a następnie ekspozycja trafi do Szczecina (czerwiec), Sandomierza (lipiec) i Wrocławia (styczeń 2003).
Polityka
19.2002
(2349) z dnia 11.05.2002;
Kultura;
s. 42