Archiwum Polityki

„Afisz”

Zachęcony pionową strzałką w górę, jaką Afisz (POLITYKA 12) wystawił pokazywanej w Zachęcie instalacji Katarzyny Kozyry, wybrałem się do galerii, żeby zobaczyć rekomendowany przez Was obiekt. I od razu muszę przyznać, że się rozczarowałem. Obawiam się, że w ocenie zjawiska po prostu myli się sztukę ze sztuczką. Chociaż autorka odwołuje się do wielkiej sztuki, jaką jest muzyka Igora Strawińskiego, to związek tego, co widzimy, z tym, co słyszymy, jest przypadkowy i bardzo powierzchowny. Muzyka Strawińskiego, łącznie z jego baletami, jest stałym i żywym elementem życia kulturalnego na świecie. Natomiast co zostanie z tego rodzaju instalacji, zweryfikuje dopiero czas. Obawiam się jednak, że w odniesieniu do tej rangi zjawisk artystycznych raczej nie będzie miało zastosowania powiedzenie: Ars longa, vita brevis. Obym się mylił!

Lucjan Mirecki, Warszawa

Polityka 19.2002 (2349) z dnia 11.05.2002; Listy; s. 95
Reklama