Jak policzyła „Gazeta Wyborcza”, średnia wieku nominowanych do tegorocznych nagród Fryderyka w najważniejszej kategorii Wokalista Roku, wynosi 48 lat. Trudno, żeby było inaczej, jeżeli w gronie wyróżnionych znaleźli się tak zasłużeni artyści jak Czesław Niemen, Krzysztof Krawczyk i Ryszard Rynkowski. Wygląda na to, że nasz Fryderyk bardzo się zestarzał w ostatnim czasie, a byłoby jeszcze gorzej, gdyby nie reprezentacja młodzieżowa w osobach Muńka Staszczyka (39 lat) i Artura Rojka (30).
Polityka
11.2002
(2341) z dnia 16.03.2002;
Kultura;
s. 46