Archiwum Polityki

Niech uczeni się uczą

Rozmowa z prof. dr. hab. Michałem Kleiberem, ministrem nauki i przewodniczącym Komitetu Badań Naukowych

Jak to się dzieje, że uczony tej miary co pan, z takim dorobkiem i w wieku pełnej aktywności zawodowej, przyjmuje propozycję objęcia stanowiska ministra nauki, gdy wiadomo, że nie może się ona szybko podnieść z wieloletniej zapaści?

Nie kryję, że ta propozycja mnie zaskoczyła. Nigdy nie byłem specjalnie zainteresowany udziałem w wielkiej polityce – często natomiast publicznie krytykowałem kolejne ekipy rządzące za konsekwentne ignorowanie potrzeb polskiej nauki.

Może właśnie dlatego wybór padł na pana?

Nie sądzę, bo uczonych krytykujących politykę naukową rządu u nas nigdy nie brakowało i nie zabraknie. Od wielu lat kierowałem Instytutem Podstawowych Problemów Techniki PAN, jedną z największych i najbardziej renomowanych placówek naukowych w kraju. Tam właśnie działa od ponad 3 lat tzw. Krajowy Punkt Kontaktowy, promujący i koordynujący udział polskich uczonych w europejskich programach badawczych, ja sam zaś reprezentowałem Polskę w różnych ciałach zarządzających tymi programami. Wiele lat swego zawodowego życia spędziłem w Niemczech, Stanach Zjednoczonych i Japonii. Widziałem wiele rozwiązań, które można by zaadoptować do naszej rzeczywistości. Moje informatyczne wykształcenie też może być pomocne dla tworzącego się na naszych oczach społeczeństwa informacyjnego. Krótko mówiąc, mam chyba niezłe pojęcie zarówno o nowoczesnej polityce naukowej jak i zarządzaniu placówkami badawczymi.

Sądzi pan, że da się u nas zastosować podpatrzone za granicą rozwiązania?

Wiele z nich tak. Do najważniejszych zaliczam na przykład konieczność stałego komunikowania się uczonych ze społeczeństwem w zrozumiałym dla niego języku, nieuchronną selekcję tematyki badawczej pod kątem jej znaczenia poznawczego i gospodarczego, podejmowanie interdyscyplinarnych tematów czy dokładne rozliczanie uczonych z pieniędzy wydawanych na badania.

Polityka 11.2002 (2341) z dnia 16.03.2002; Nauka; s. 74
Reklama