Rząd Kenii wypowiedział wojnę światowemu przemysłowi odzieżowemu i chemicznemu. Na cenzurowanym znalazła się kalifornijska firma Genencor, którą oskarżono o nielegalne wykorzystywanie kenijskich bogactw naturalnych. Spór toczy się o mikroorganizmy pochodzące ze słonych jezior Bogoria i Nakuru. Żyjątka zawierają enzymy stosowane w produkcji spranych dżinsów i wybielaczy, według metody opatentowanej przez Genencor. Nairobi podejrzewa, że w proceder kradzieży mikrobów zaangażowany jest partner Kalifornijczyków, jeden z największych amerykańskich koncernów, i żąda milionowych odszkodowań za zagrabienie mikrobów. Rezydenci słonych jezior nie są jedynym tamtejszym źródłem interesujących substancji – z kopców termitów pozyskuje się antybiotyki, a z odchodów żyraf cenne gatunki pleśni.
Polityka
12.2006
(2547) z dnia 25.03.2006;
Ludzie i wydarzenia. Świat;
s. 17
Reklama