Archiwum Polityki

Srebro droższe niż złoto

Adam Małysz wyskakał w Salt Lake City 120 tys. zł. Polski Komitet Olimpijski za srebrny medal wypłacił mu 70 tys. zł, zaś za brązowy – 50 tys. zł. Jest to więcej niż Simon Ammann otrzymał od Szwajcarów za dwa złote krążki – za każdy z nich wypłacono mu po 20 tys. franków szwajcarskich, co jest równe w sumie ok. 100 tys. zł. Jagna Marczułajtis, co prawda, nie wdrapała się na podium, ale za czwarte miejsce otrzymała od PKOl 25 tys. zł.

Polityka 10.2002 (2340) z dnia 09.03.2002; Gospodarka; s. 58
Reklama