Archiwum Polityki

Polityka i obyczaje

„Wiem, że są biskupi, którzy czytają »Tygodnik Powszechny«, lecz wśród pism, które leżą w ich poczekalniach, dla księży go nie ma. Gdy ich o to pytałem, żaden nie odpowiedział jasno. Mówili: »Nie leży tam? To ciekawe, ja zawsze dostaję«. A jeden na moją prośbę, by może kładł »Tygodnik« wśród innych gazet w poczekalni, odpowiedział niby żartem: »To poważna sprawa, muszę się skonsultować z moją radą duszpasterską«” – opowiada redaktor naczelny „Tygodnika Powszechnego” ks. Adam Boniecki w „Press”.

Lech Wałęsa tłumaczy, dlaczego postanowił założyć Konwent Solidarności tuż po wyjeździe papieża: „Dzisiaj nie mogłem patrzeć na tych ludzi, którzy siedzieli przede mną na mszy (były szef Solidarności i prezydent miał na myśli obecnego prezydenta i premiera – przyp. PiO). Nie wiadomo, co w takiej sytuacji zrobić. Usiąść tyłem czy wyjść. Trzeba tę hańbę jak najszybciej zmyć”.

Piotr Wierzbicki w „Gazecie Polskiej” o szacunku dla papieża: „Widzę dziś w Papieżu przede wszystkim nowoczesnego człowieka, inteligenta, intelektualistę, myśliciela, filozofa życzliwego ludziom, otwartego na świat, ufnie spoglądającego w przyszłość, sprzyjającego naszemu wejściu do Unii Europejskiej, upatrującego posłannictwa Polski nie w odwróceniu się od świata, lecz we wzbogaceniu go dorobkiem naszej duchowej kultury, stanowiącego najżywsze i najjaskrawsze przeciwieństwo sekty ks. Rydzyka, pochłoniętej straszeniem społeczeństwa oraz wmawianiem mu, że wszystkie nieszczęścia naszej umęczonej ojczyzny biorą początek w roku 1989, a przedtem było tu klawo”.

List otwarty do narodów świata i ONZ opublikował na łamach „Głosu” prof.

Polityka 35.2002 (2365) z dnia 31.08.2002; Polityka i obyczaje; s. 106
Reklama