Archiwum Polityki

Komórka bez ładowarki

Nowoczesne telefony komórkowe, zawierające także kamerę cyfrową, WiFi, radio, odtwarzacz MP3, odbiornik GPS i wiele innych urządzeń, wymagają coraz więcej energii elektrycznej do ich zasilania. Z kolei ich miniaturyzacja wymaga, by pomieściły także niewielkie baterie. Jeżeli ktoś w pełni wykorzystuje liczne możliwości takiego telefonu, musi się liczyć z koniecznością jego częstego doładowywania. Motorola i Nokia zgłosiły już więc do opatentowania ekrany, które nie tylko wyświetlają dane i obrazy, ale także zawierają w sobie ogniwa fotowoltaiczne. Wystarczy je wystawić na działanie światła, by doładowywały baterię. Nowe rozwiązanie może być wykorzystywane na dużych ulicznych tablicach reklamowych.

Polityka 27.2007 (2611) z dnia 07.07.2007; Nauka; s. 78
Reklama