Mimo wyraźnej zapaści na rynku reklamowym, prywatna telewizja nadal traktowana jest jako doskonałe źródło zarobku i zaczynają się nią interesować firmy, które dotychczas działały w zupełnie innej branży. Jako właściciel elektronicznego medium postanowiła zadebiutować giełdowa spółka Pekpol, do tej pory działająca tylko w branży mięsnej. Nowe emisje akcji Pekpolu chce objąć włoski Eurocart i Fincart – właściciele kilku stacji telewizyjnych. Włosi najprawdopodobniej staną się większościowymi udziałowcami Pekpolu, a ten ostatni zupełnie zmieni zainteresowania. Tylko konsumentom nazwa spółki długo jeszcze kojarzyć się będzie z szynką, a nie z ekranem.
Polityka
45.2001
(2323) z dnia 10.11.2001;
Gospodarka;
s. 50