Światowa Organizacja Handlu obawia się zmniejszenia obrotów międzynarodowych. Już w pierwszym półroczu 2001 r. wyniki były znacznie gorsze niż w 2000 r. Wtedy światowa wymiana wzrosła o 12,5 proc. Do lipca 2001 r. już tylko o 1 proc. W Europie Zachodniej, która jest największym odbiorcą polskich towarów, import wzrósł o 1,5 proc. Mamy więc powody do niepokoju o nasz eksport. W ubiegłym roku sprzedaliśmy za granicą towary za 31,7 mld dolarów. Dla porównania, o wiele mniejsze Czechy zarobiły na wywozie 29 mld dolarów, zaś Węgry niewiele mniej, bo 28,1 mld.
Polityka
45.2001
(2323) z dnia 10.11.2001;
Gospodarka;
s. 50