Rynek rosyjski jest ciągle niewykorzystaną szansą dla polskich eksporterów. Z jednej strony trudno im konkurować z dotowaną żywnością z Piętnastki, z drugiej – obawiają się ciągle wielkiego ryzyka, jakie niesie wymiana z dość niestabilnym politycznie i gospodarczo sąsiadem. Do jej ożywienia ma się przyczynić nowy rodzaj ubezpieczenia, jaki proponuje Korporacja Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych pod nazwą Pakiet dla Rosji. Na asekurowanie ryzyka handlowego i politycznego KUKE przeznaczyła ponad 3,5 mld zł.
Ubezpieczenie to jednak nie wszystko. Chcąc wytrzymać morderczą konkurencję cenową tanich produktów zachodnich, polskie firmy zaczynają uciekać do Rosji z produkcją. Za kilka miesięcy fabrykę koło Moskwy otwiera znany polski producent materiałów budowlanych Atlas. Docelowo będzie w niej wytwarzał cały asortyment, który produkuje w Polsce. Firma obawia się, że zakusy polskiego fiskusa – zarówno jeśli chodzi o likwidację ulg budowlanych, jak i zapowiedziany wzrost VAT na materiały z tej branży, mocno obniżą popyt w Polsce.