W Raporcie „Pasztet z mięsem” Polityka 20 [dot. zdrowego jedzenia – red.] znajduje się kilka nieprawdziwych stwierdzeń, dotyczących jedzenia mięsa, głównie dr Małgorzaty Kozłowskiej-Wojciechowskiej. Polemizując z nimi posłużę się Raportem „Polityki” 9/01.
Po pierwsze, pani doktor „nie uważa, by jedzenie mięsa było niezdrowe”. W Raporcie z marca czytamy: „Kolejne studia porównawcze pomiędzy populacjami na diecie bezmięsnej i mięsnej wykazały, że wegetarianizm jest zdrowszy. (...) Zgodnie z ich wynikami mięso jest odpowiedzialne za takie choroby cywilizacyjne jak rak, cukrzyca, choroby serca (...)”.
Po drugie, sugeruje, jakoby drób był zdrowszy od innego mięsa. Raport z marca: „Kurczaki trzymane w ciasnych, brudnych i pełnych odchodów klatkach są podatne na wszelkie choroby. Aby im zapobiec, do karmy dodaje się antybiotyki. Jedząc drób przyjmujemy je regularnie, a razem z kurczakami hodujemy superzarazki”. To ma być zdrowsze jedzenie? (...)
„Obecnie wszystkie poważne instytucje dietetyczne na świecie zalecają jeśli nie eliminację, to ograniczenie do minimum spożycia białka zwierzęcego” (9/01) . Niestety, nasz polski Instytut Żywności i Żywienia do tego światłego grona nie należy. W każdym razie dziękuję za poprzedni Raport. Dopiero w konfrontacji z nr 20 widzę, że był (jak na polskie warunki) bardzo rzetelny i odważny.
Katarzyna Ciszewska,
Łódź