Archiwum Polityki

Koronni pod lupą

Zarząd ochrony świadków koronnych Centralnego Biura Śledczego udostępnił „Polityce” wyniki badań, jakimi objęto skruszonych przestępców. Analiza dotyczy wszystkich pozyskanych od 1998 r. świadków (ok. 100 osób). 84 proc. świadków było szeregowymi członkami grup przestępczych, niecałe 1,5 proc. ochrzczono mianem księgowych gangów, 11 proc. nazwano kapitanami (łącznicy między zarządami gangów a żołnierzami), a niecałe 3 proc. sytuowało się w pobliżu kierownictwa grup.

Na podstawie ich zeznań zatrzymano prawie 3,5 tys. podejrzanych, którym postawiono ponad 11 tys. zarzutów, w tym 103 zabójstwa, 121 porwań, 1193 wymuszenia rozbójnicze, 601 fałszerstw dokumentów i pieniędzy. Wartość mienia odzyskanego dzięki ich zeznaniom oszacowano na ponad 34 mln zł. Zabezpieczono na poczet grożących kar ponad 30 mln zł.

Najliczniejsza grupa świadków koronnych w momencie pozyskania do programu była w wieku 31–40 lat (57 proc.). W przedziałach 20–30 lat i powyżej 50 lat – po 9 proc. W wieku 41–50 lat było 25 proc. skruszonych przestępców.

45 proc. koronnych miało ukończone szkoły zawodowe, 26 proc. podstawowe, 24 proc. legitymowało się wykształceniem średnim, a zaledwie 1 proc. wyższym.

W trakcie trwania programu ochrony świadkowie mają możliwość podnoszenia poziomu swojego wykształcenia. 8 proc. z nich uzyskało wykształcenie wyższe. Funkcjonariusze zajmujący się programem ochrony świadków i ich rodzin oceniają, że znaczna część świadków koronnych (powyżej 60 proc.) wychodząc z programu nie powróci do poprzedniego stylu życia i że proces ich resocjalizacji można uznać za udany. Pozostali wykazują postawę głównie roszczeniową, targują się o pieniądze i nie myślą o dalszej perspektywie życiowej.

Polityka 8.2008 (2642) z dnia 23.02.2008; Flesz. Ludzie i wydarzenia; s. 6
Reklama