Archiwum Polityki

Polityka i obyczaje

Dziennik „New York Times” awansował do kategorii prasy katolickiej. Krąży po świecie list nawołujący do udziału w plebiscycie zorganizowanym na łamach NYT, w którym czytelnicy tej gazety mogą sugerować swój wybór laureata Oscara. Ów apel brzmi tak: „Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Pomóżmy »Katyniowi« Andrzeja Wajdy. Zapraszamy naszych Rodaków do internetowego głosowania na nominowany do Oscara film o masakrze w lesie katyńskim. Dzięki najwyższemu filmowemu trofeum film ten mogliby obejrzeć ludzie w USA i na całym świecie, dzięki czemu dowiedzieliby się o haniebnym mordzie na polskich oficerach z rozkazu Józefa Stalina. Pozdrawiam. Z Panem Bogiem”.

Felietonista Rafał A. Ziemkiewicz o rodakach: „Politycy traktują Polaków jak idiotów i, powiedzmy sobie szczerze, są ku temu podstawy. Inna sprawa, że Sejm ostatnio zawiesił obrady na okoliczność żałoby narodowej. Trudno o lepszy dowód, iż sami posłowie doskonale wiedzą, że robią kabaret, a nie cokolwiek poważnego”.

O lewicy wypowiedział się bp Tadeusz Pieronek: „Odkąd znam lewicę, z katolickiego punktu widzenia zawsze była bezbożna i niemoralna. (...) Są zwykle momenty w historii Polski, np. kiedy wyzwoliliśmy się od komunizmu albo kiedy zmarł Jan Paweł II, które miały duży wpływ na polskie społeczeństwo, kiedy wszystkie psy i szczury opuszczają swoje kryjówki i idą na polowanie. To przejdzie. Wkrótce wrócą do nor i będzie spokój”.

Satyryk Jan Pietrzak o premierze: „Tusk jest jak wódka – obiecuje przyjemność, a kończy się na kacu”.

Lewicą zajął się też Bronisław Wildstein: „Dlaczego LiD wysunął do komisji śledczej mecenasa Widackiego, którego czytane z angielska nazwisko stało się już w Polsce synonimem pewnego typu prawnika?

Polityka 8.2008 (2642) z dnia 23.02.2008; Polityka i obyczaje; s. 106
Reklama