W cyklu wystaw Opus Magnum Muzeum Narodowe w Krakowie prezentuje sztukę najważniejszych artystów swojego miasta. Po Stanisławie Wyspiańskim i Józefie Mehofferze przyszedł czas na Jana Matejkę (1838–1893). Tym razem, zamiast lekcji historii, możemy oglądać cherubiny, muzykujące anioły, a nawet groteskowe diabły. Na wystawie zgromadzono bowiem projekty (tak zwane kartony) polichromii krakowskiego kościoła Mariackiego. Była to jedyna monumentalna praca artysty, do której sam się zresztą zgłosił i zrezygnował z wynagrodzenia. Matejko swoją część malował w latach 1889–1891, gdy podjęto próbę przywrócenia świątyni gotyckiego wyglądu. Stąd wzięło się bogactwo motywów, zdobień i figur wypełniających szczelnie ściany. Nawet tutaj Matejko nie zrezygnował ze swojej patriotycznej misji. Pełna scena przedstawia personifikację ojczyzny wiernej Najświętszej Maryi Pannie, tym razem jednak zamiast hufców zbrojnych strzegą jej hufce niebieskie. Dzięki kartonom wystawionym w Muzeum Narodowym anioły sfrunęły ze swoich podniebnych przestrzeni i możemy podziwiać je na wyciągnięcie ręki. A.Gr.
[dobre]
[średnie]
[złe]