Archiwum Polityki

Tylko matka winna?

Ponad 20 kobiecych organizacji i grup nieformalnych, m.in. Porozumienie Kobiet 8 Marca, Stowarzyszenie Pro Femina oraz 221 osób, m.in. Krystyna Kofta, Kinga Dunin, Grażyna Kopińska, Magdalena Środa i Wiktor Osiatyński, podpisało się pod listem protestacyjnym w sprawie dożywocia dla Jolanty K. z Czerniejewa, skazanej za zabójstwo pięciorga swych dzieci i uwolnienia od zarzutów jej męża Andrzeja K. Sygnatariusze listu zwracają uwagę, że przy ocenie motywów postępowania sąd nie uwzględnił, że kobieta była ofiarą przemocy męża i nie dopatrzył się „absurdu w stwierdzeniu męża oskarżonej, że nic nie wiedział o tym, że jakoby w ciągu 6 lat pięciokrotnie była z nim w ciąży”.

Środowiska kobiece obawiają się, że Jolancie K. nie zapewniono rzetelnego procesu. Osoby, które podpisały się pod listem, wyraziły też nadzieję, że „Sąd Apelacyjny dokona właściwej oceny prawnej czynów Jolanty K.”. Apelację zapowiedział zarówno obrońca skazanej, jak i prokurator. Na rozprawę trzeba będzie jednak poczekać minimum dwa miesiące.

Protest społeczny nie może być brany przez sąd pod uwagę: – Sąd nie może sugerować się okolicznościami pozaprocesowymi – mówi sędzia Barbara du Chateau, rzecznik lubelskiego sądu okręgowego, w którym zapadł wyrok. List może być odebrany jako nacisk na sąd, ale nie jest przyjęte, by sam sąd się na ten temat wypowiadał.

Polityka 13.2006 (2548) z dnia 01.04.2006; Ludzie i wydarzenia; s. 20
Reklama