Przestaje kursować 131 pociągów regionalnych, a kilkaset następnych jest zagrożonych. Najwięcej połączeń zniknie na Dolnym Śląsku i w województwie łódzkim. To kolejny rok, kiedy kurczy się w Polsce siatka lokalnych połączeń. Wszystko dlatego, że spółki Koleje Regionalne od dawna nie stać na utrzymywanie nierentownych linii, a samorządy nie palą się do współfinansowania transportowych wydatków. Łączne długi KR sięgają już 2,5 mld zł, a w 2006 r. wzrosną o blisko ćwierć miliarda. Do tej pory tylko 7 województw podpisało umowy z koleją o finansowej współpracy.
Polityka
13.2006
(2548) z dnia 01.04.2006;
Gospodarka;
s. 42