• Lech Wałęsa wyjaśnił „Super Expressowi”, dlaczego od pewnego czasu nie nosi Matki Boskiej w klapie: „Trzeba pamiętać, jak to się stało, że Ją nosiłem. Powiedziałem wtedy, że zawsze będę Ją nosił, jak będę służył narodowi polskiemu. I tego dopełniłem. Skoro naród wybiera innych prezydentów, to nie ma potrzeby Jej nosić (...) gdybym znów służył narodowi, to Matka Boska na pewno wróci na moją klapę”.
• Jerzy Langer, zastępca przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ Solidarność, wystosował list otwarty do premiera Leszka Millera: „Panie Premierze! Wobec tak gwałtownego spadku zaufania społecznego do rządu, któremu Pan przewodniczy, co potwierdzają publikowane ostatnio wyniki sondaży, zwracam się do Pana o podanie się do dymisji”.
• „Życie Warszawy” zebrało najbardziej zabawne oświadczenia poselskie wygłoszone w ostatnich czasach. Oto spostrzeżenia posła Wojciecha Mojzesowicza z Samoobrony: „Mówiliśmy o Afryce. Wiadomo, w Europie żyją biali, w Afryce przeważnie Murzyni. No i patrzę, a w polskiej telewizji, w samym środku siedzi sympatyczny kolega o innej karnacji skóry i łamaną polszczyzną opowiada, jakie to nasze rolnictwo jest beznadziejne. W naszej telewizji!!!”.
• „Nowe Państwo” zadało wybranym politykom pytanie: „Czy cenią państwo twórczość Józefa Mackiewicza?”. „Wielka literatura”, powiedział Jan Maria Rokita, „Bez wątpienia jest pisarzem wybitnym”, zapewnił Antoni Macierewicz. Natomiast politycy lewicowi są bardziej wstrzemięźliwi. Izabella Sierakowska: „Nie czytałam”. Józef Oleksy: „Trudno mi powiedzieć, bo nie zetknąłem się z jego twórczością”.