Archiwum Polityki

Jajkiem, serkiem i gwoździem

„To zwykły terror” – w ten sposób część stoczniowców z Gdyni określa sytuację w zakładzie. Łamistrajków ich właśni koledzy zaatakowali śrubami. Ktoś poprzecinał przewody doprowadzające do stanowisk pracy elektryczność oraz gazy techniczne. Robotnicy znajdujący się w wielopiętrowych wnętrzach budowanych statków mieli kłopot z wydostaniem się po ciemku na zewnątrz.

Ale najpierw zaczęło się gotować w Szczecinie. Pod koniec stycznia tamtejsi stoczniowcy przyszli pod główną bramę zakładu z symboliczną szubienicą dla prezesa. W kierowników, dyrektorów oraz szefa działającego w stoczni OPZZ-owskiego związku poleciały jaja, serki i gwoździe. Ci, którzy chcieli coś tłumaczyć, nie mieli szans, zagłuszani gwizdami i krzykiem: „Nie pieprzcie z tymi bankami, co nam wasze banki, dajcie pieniądze, któreście ukradli!”.

W Szczecinie nie dostawali wynagrodzeń, to diametralnie inna sytuacja niż u nas – mówi Roman Kuzimski, jeden z wiceprzewodniczących „S” w Stoczni Gdynia. – My pieniądze mamy bez opóźnień. Są problemy z odzieżą ochronną, ale to nie powód, żeby strajkować.

– Nie domagaliśmy się podwyżek, jak koledzy z Gdyni, tylko rzetelnych informacji. Naszym zdaniem do złej sytuacji firmy przyczyniło się złe zarządzanie – mówi Andrzej Antosiewicz, przewodniczący „S” w Stoczni Szczecińskiej. To ten związek podejrzewano o ciche sterowanie protestem.

W stoczniach kończy się właśnie kolejny program restrukturyzacji, połączony ze zwolnieniami i nie brak opinii, że te działania są o dwa lata spóźnione. W Szczecinie redukcje dotknęły ponad 1100 osób, w Stoczni Gdynia – 600 osób, w Gdańskiej – 500, zasadniczo spoza produkcyjnego trzonu. W pierwszej z firm średnie zarobki pracowników bezpośredniej produkcji, w 2001 r. wynoszące 3,5 tys. zł, w styczniu 2002 r. po wprowadzeniu nowych zasad wynagradzania spadły do kwoty 3,2 tys. zł, płatnej z poślizgiem i w ratach. Średnie wynagrodzenie w Gdyni kształtuje się na poziomie 3,1–3,2 tys.

Polityka 9.2002 (2339) z dnia 02.03.2002; Gospodarka; s. 64
Reklama