Archiwum Polityki

Ekspresowo o KRRiTV

Prawdopodobnie uda się powtórzyć szybkie tempo, w jakim została uchwalona poprzednia, w części zakwestionowana przez Trybunał Konstytucyjny, ustawa o radiofonii i telewizji. W Sejmie są już projekty PiS i LPR w tej sprawie. Oba przywracają tryb wyłaniania przewodniczącego Rady przez większość jej członków, ale tylko Liga domaga się powiększenia składu Rady o pięciu kolejnych członków. – To nonsens. Już wcześniej zmniejszyliśmy liczebność Rady, bo naprawdę chcemy ją zlikwidować – mówi Paweł Kowal, szef sejmowej komisji kultury (PiS). Klubowi PiS zależy na tym, by poprawiona ustawa jak najszybciej ujrzała światło dzienne: – Liczę, że do połowy maja uda się przejść wszystkie etapy w parlamencie i ustawę podpisze prezydent – zapowiada Kowal. Większych szans na sukces nie widzi LPR: – Upominamy się o nasz projekt w Konwencie Seniorów, ale wiadomo, że PiS ma własny projekt i własnego marszałka – mówi Piotr Ślusarczyk, rzecznik LPR. Partia Romana Giertycha obawia się, że marszałek z PiS może zwlekać z poddaniem projektu LPR pod głosowanie, bo zgodnie z regulaminem Sejmu ma na to aż pół roku. A. Zag.

Polityka 15.2006 (2550) z dnia 15.04.2006; Ludzie i wydarzenia; s. 18
Reklama