Choruję na padaczkę od 5 lat (mam 21) i staram się zdobyć wyższe wykształcenie [art. Piętno uprzedzeń, POLITYKA 12]. Łatwo nie jest, szczególnie na studiach prawniczych. Wiem jednak, że moja choroba niczego nie zmienia, jesteśmy tacy sami jak inni! Padaczka nie przeszkadza w realizowaniu marzeń. Ja w to wierzę i zamierzam to udowodnić. Nie mam wpływu na to, kiedy będę miała atak, i już nigdy się to nie zmieni. Ale wiem, że warto codziennie wstawać, walczyć i żyć. Nie chcę zakuwać się w kajdany choroby. Dziękuję za ten artykuł, może obudzi troszkę wrażliwości.
Adrianna Szubielska
studentka III roku prawa UW
Polityka
15.2006
(2550) z dnia 15.04.2006;
Listy;
s. 95