Archiwum Polityki

Stryj Jasiek z Gienią

[dla każdego]

Przez całe lata Franciszek Maśluszczak znany był z malutkich, niemal kieszonkowych obrazków. Na tegorocznej wystawie „Dwoistość” w Domu Artysty Plastyka w Warszawie po raz pierwszy mamy okazję zobaczyć jego wielkoformatowe prace. Zmiana formatu nie zmieniła jednak zainteresowań malarza. Przez jego płótna wciąż przechodzi korowód postaci. Jest wśród nich: Stryj Jasiek z Gienią, Czesiek kalkulujący – czy na wódeczkę wystarczy mu, Pani Kafietkowa, Anielka z Wygonu; Teresa, co nie skończyła podstawówki, i szereg podobnych im indywiduów. Artysta, pochodzący z Kotlic pod Zamościem, od lat mieszka na warszawskim Ursynowie, wciąż jednak nie może się rozstać z bohaterami ze swych rodzinnych stron. Umieszcza ich w bajkowym pejzażu lub w miasteczkach, w których domy są kryte czerwoną dachówką, a kościół i ratusz sąsiadują ze sobą. Ten pogodny, choć nieco nostalgiczny klimat zyskał Maśluszczakowi oddanych zwolenników. Widzowie lubią bohaterów tych obrazów – naiwnych, zagubionych ludzi, którzy wędrując przez świat trzymają się za ręce. Maśluszczak nie drwi, nie wyszydza, nie piętnuje prowincjonalizmu. Nie jest mentorem ani kaznodzieją. Widać, że wartości, w jakie wyposażono go w rodzinnych stronach, są mu nadal bliskie. A.Gr.

[dla każdego]
[dla koneserów]
[dla najbardziej wytrwałych]
[dla mało wymagających]
Polityka 18.2001 (2296) z dnia 05.05.2001; Kultura; s. 47
Reklama