Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Archiwum Polityki

Polityka i obyczaje

• Albin Siwak, kultowy wręcz przedstawiciel partyjnego „betonu”, w latach 1981–86 członek Biura Politycznego PZPR, następnie radca w Libii, następnie emeryt i pisarz-amator, wraca do polityki. Jak wyznał w rozmowie z „Nowym Państwem”: „Działam w SLD, wstąpiłem po 10 latach. Przychodzili do mnie ludzie i pytali, na kogo głosować, więc pomogłem. (...) Ale nie wszystko mi się podoba. (...) Zauważyłem też parę innych złych rzeczy – chodzi o korupcję – i napisałem nawet list do Millera, bo Leszek to mój przyjaciel”.

• SLD-owski senator Bogusław Litwiniec, kandydat do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, w ramach autoprezentacji wygłosił społecznie zaangażowany utwór wierszem, napisany przez znajomego z Wrocławia: „Boże, dlaczego zrobiłeś nam taki świat, gdzie z ekranu telewizora reklamuje się gumę Norwid bez cukru. A oto uśmiecha się do nas piękna, młoda zmartwychwstała seksbomba, eksplozja, ekstaza, reklama...”, itd. Senatorowie poparli kontrkandydata, który przemawiał prozą.

• Fragment rozmowy „Życia Warszawy” z ministrem sprawiedliwości Lechem Kaczyńskim. Dziennikarz: „Porozmawiajmy chwilę o Januszu Heathclifie Iwanowskim Pineiro”. Minister: „A gdzie pan mieszka?” Dziennikarz: „Na Woli.” Minister: „To dlaczego pan chodzi po Woli i wyrywa torebki kobietom?” Dziennikarz: „???” Minister: „No przepraszam pana (minister Kaczyński wstaje i chce wyjść z gabinetu). Mam trzech świadków. Pan może tu zostać zatrzymany. Na tej zasadzie pan Pineiro przypisuje memu bratu i mnie pewne rzeczy”.

Polityka 18.2001 (2296) z dnia 05.05.2001; Polityka i obyczaje; s. 98
Reklama