Archiwum Polityki

Kandinsky i inni

[dobre]

Jednym z naszych nielicznych muzeów, które tworzy konsekwentnie zbiory sztuki XX w., jest Muzeum Narodowe we Wrocławiu. Dyrektorowi Mariuszowi Hermansdorferowi udało się pozyskać wartościowe prace autorów krajowych oraz zagranicznych. Pozyskać – nie zawsze znaczy kupić. Zbiory sztuki hiszpańskiej i czeskiej pojawiły się we Wrocławiu dzięki darowiznom. Niemieccy ekspresjoniści i dadaiści są spadkiem po zbiorach przedwojennych, natomiast prace artystów japońskich można było kupić przy okazji Biennale Grafiki, gdy ceny negocjowano z twórcami, bez pośredników. W ten sposób muzeum zebrało ponad tysiąc czterysta rysunków, grafik, rzeźb i obrazów. Wybór najciekawszych będzie prezentowany przez całe lato na wystawie „Sztuka XX wieku. Prace artystów zagranicznych”. Jest sporo znaczących nazwisk: Wassily Kandinsky, Georg Grosz, Otto Dix, Kurt Schwiters, Wolf Vostell, Antonio Saura. Twórcy pierwszej klasy w tym nietypowym zestawieniu znaleźli się drogą szczęśliwych przypadków. Zdają sobie z tego sprawę sami organizatorzy, którzy szczęśliwie nie chcą nam wmówić, że przygotowana przez nich wystawa jest kompleksowym obrazem sztuki XX w. To bardzo ciekawa prezentacja, opatrzona zresztą doskonałym katalogiem, jednak na miarę rodzimych możliwości. A.Gr.

[bardzo dobre]
[dobre]
[średnie]
[złe]
Polityka 28.2002 (2358) z dnia 13.07.2002; Kultura; s. 46
Reklama