W opowieści o Puszczy Białowieskiej (POLITYKA 27) zaszło kłopotliwe dla ministra Włodzimierza Cimoszewicza nieporozumienie dotyczące jego domu w puszczy. Minister opowiadał o nim z ogromnym uczuciem i emocją, więc naturalnie potraktowałam to miejsce jako jego własność. Nie wiedziałam, że z przyczyn prawnych taka regulacja nie jest dopuszczalna: minister posiadłość wyremontował, ale jedynie ją dzierżawi. Za nieświadomą pomyłkę serdecznie przepraszam.
Agnieszka Baranowska
Polityka
28.2002
(2358) z dnia 13.07.2002;
Listy;
s. 87