Archiwum Polityki

Egzotyczny interes

Wielu przedsiębiorców otrzymuje pocztą elektroniczną superatrakcyjne oferty od bogatych afrykańskich kacyków albo – dokładniej – oszustów, którzy się za kacyków podają. Proponują oni swój kapitał, którego nie mogą trzymać w bankach swojego kraju, aby wspólnie z polskim wspólnikiem zrobić kokosowy interes. Ponieważ sami do Polski przyjechać nie mogą, to interesu nie da się zrobić, dopóki polski wspólnik nie udostępni własnego numeru konta bankowego, a także numeru karty kredytowej z nazwą banku, który ją wydał. Jeśli ktoś złapie się na obietnicę łatwego zarobku i poda część tych informacji, czasem może liczyć, że na konto wpłyną jakieś pieniądze od afrykańskiego partnera. To go uwiarygodnia, więc kolejny etap zbliżający do kokosów polega na udostępnieniu oszustowi wszelkich danych, umożliwiających mu korzystanie z konta polskiego wspólnika. Jak się słusznie domyślamy, kolejny etap to właśnie skorzystanie z konta.

Polityka 6.2002 (2336) z dnia 09.02.2002; Gospodarka; s. 58
Reklama