Artykuł Oriany Fallaci w „Corriere della Sera” (przedrukowany w Polsce przez „Gazetę Wyborczą”) narobił w Europie sporo szumu. Narobił szumu dlatego, że napisała go słynna Fallaci i to ze zwykłą sobie maestrią pióra. Cały literacki smak tekstu przysłonić jednak nie może faktu, że na poziomie intelektualnym jest on kompromitujący, na emocjonalnym zaś – nienawistny i głęboko szkodliwy. Zasadniczym przesłaniem jest tu nawoływanie do rozprawy ze zbrodniczym, prymitywnym, złowrogim i agresywnym (innego nie ma) islamem.
Polityka
42.2001
(2320) z dnia 20.10.2001;
Stomma;
s. 98